Zakochaj się w Polsce to akcja, która nie podoba mi się bardzo. Uważam ją za dziecinną i – niepotrzebnie pseudo nowoczesną. Szczególne w nawiązaniu do rocznicy powstania Armii Krajowej i tych nieszczęsnych walentynek.
Moim zdaniem – ważne rocznice powinno się obchodzić tylko i wyłącznie na nabożeństwach i po wojskowemu (uroczyste zmiany warty, defilady) ewentualnie poprzez uroczyste przemarsze.
To może, być może konserwatywny, pogląd. Uważam, że to co było jest zawsze lepsze od tego, co jest i co będzie.
Nie zmienia to faktu, że akcja Zakochaj się w Polsce może do wielu osób dotrzeć i sprawić, że znajdą chwilę na obywatelską refleksję. Szacunek za to dla organizatorów.
Natomiast wielkie dzięki należą się również organizatorom za to, że udało im się „sprowokować” tego alimenciarza do wypowiedzi. Alimenciarz powiedział dłubiąc w uchu:
„Ja bardzo szanuję Armię Krajową, mój dziadek służył w Armii Krajowej… ”
Panie Kijowski!
W roku 1944 Armia Krajowa liczyła czterysta tysięcy żołnierzy i oficerów. Mógł się w tej grupie znaleźć nawet pański dziadek!
Tylko – którego dziadka ma pan na myśli?
Tradycja w rodzinie nie ginie. Jak mawia p. Leszek Żebrowski: Trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK. Portal internetowy Niezwykłe.com dotarł do Biuletynu Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej, którym o dziadku lidera Komitetu Obrony Demokracji – Józefie Kijowskim czytamy:
Od 1946 r. w SL. 01.09-25.09.1939 uczestnik kampanii wrześniowej w szeregach Wojska Polskiego. Od 02-07.1944 r. żołnierz BCh na Lubelszczyźnie. „Po zakończeniu działań wojennych jako oficer WP walczył z bandami nacjonalistycznymi, zabezpieczał państwowe akcje polityczne i gospodarcze”. Od 06.1948-12.1956 kierownik działu i wykładowca w Centralnej Rolniczej Spółdzielni „SCh” w Warszawie. 12.1956-06.1965 sekretarz ZG Związku Zawodowego Pracowników Handlu i Spółdzielczości. Od 06.1965 do 12.1971 prezes Zarządu Ogólnokrajowej Spółdzielni Turystycznej „Gromada”. Od 12.1965 przewodniczący RG LZS. Od 21.03.1976-18.07.1983 poseł na Sejm PRL VII-VIII kadencji. Wiceprezes WK FJN w Olsztynie, Wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej w Olsztynie.
Tu Leszek Żebrowski mówi o Kijowskim, pod koniec bardzo dobrego wywiadu:
film od: Telewizja Republika / TV LUBUSZAN