Polska Kibolska!

Polska Kibolska, a dokładnie…

„Moja Polska Kibolska” to coś więcej, niż kolejna publikacja księdza Jarosława Wąsowicza… To spotkanie promujące książkę, to coś więcej niż… spotkanie autorskie… To spotkanie ze sprawami ważnymi dla Polski, dla Wiary, Tradycji i Rodziny! To prawie dwugodzinna rozmowa o naszych obowiązkach, jako patriotów, jako chrześcijan, jako ludzi po prostu! Posłuchajcie koniecznie!

Spotkanie odbyło się w listopadzie 2015 w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II

Wydawnictwo 2kolory

Po bestsellerze „Biało-zielona Solidarność. O fenomenie politycznym kibiców gdańskiej Lechii 1981-1989” ksiądz Wąsowicz oddaje w ręce czytelników książkę „Moja Polska Kibolska”, która stanowi swoiste podsumowanie dotychczasowej działalności autora zaangażowanego w promocję odkłamanego obrazu polskiego kibica.

Autor: Ks. Jarosław Wąsowicz

Rok wydania: 2015

Oprawa: Miękka

„Idee, wokół których zjednoczony dzisiaj ruch kibicowski rozwija swoją niepoprawną formułę działalności społecznej, stanowią temat przewodni pierwszej części publikacji. Przywiązanie do tradycji narodowej, pielęgnowanie pamięci o bohaterach, a nade wszystko umiłowanie wolności w myśleniu i działaniu, to najważniejsze elementy wspólnotowego charakteru działalności kibicowskiej.

Druga część książki, zatytułowana „Sektor niebo” to opowieść o zmarłych w ostatnich latach kibicach gdańskiej Lechii – postaciach ważnych dla środowiska kibicowskiego w całej Polsce. Trzecią część stanowi wybór wywiadów, jakich ks. Wąsowicz udzielał na łamach różnych czasopism i portali internetowych w związku ze swoim zaangażowaniem w działalność kibicowską.

„Moja Polska Kibolska” stanowi kolejny ważny element odkłamywania stereotypowego wizerunku polskich kibiców. Docierając do szerokiego grona czytelników, ma szansę zrewidować poglądy wielu z nich na opisywaną przez ks. Wąsowicza rzeczywistość. To ważne nie tyle ze względu na samych ?kiboli?, ile z uwagi na działania tych, którzy w ten obraźliwy sposób określają i generalizują kibiców sportowych.

Ksiądz Jarosław Wąsowicz jest nie tylko autorem książek, ale również organizatorem Ogólnopolskich Patriotycznych Pielgrzymek Kibiców na Jasną Górę, animatorom i uczestnikiem wielu patriotycznych wydarzeń w środowiskach kibicowskich w całej Polsce.”

film od: jp2muzeum

Kibice – „Wierni i dumni”

Kibice – „Wierni i dumni” VII Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę

Przypominamy relację Telewizji Trwam – VII Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę. Jednocześnie zapraszamy na VIII Pielgrzymkę. Spotykamy się 9 stycznia! Obecność obowiązkowa!

 

I jeszcze jedno wspomnienie – V Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców – msza święta i homilia księdza Jarosława Wąsowicza.

film od: wosz43 / pomniksmolensk / ThemesoProject

VIII Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców

Historia Roja

Historia Roja

Wiemy już że premiera filmu odbędzie się w marcu 2016. Ruszyła na nowo strona internetowa historia-roja.pl oraz fanpage, na które Was zapraszamy. „Historia Roja” ma swoją historię. Ten film powstawał od początku lat 90. Dlaczego dojście do premiery zajęło tyle lat? To jest właśnie ta druga „historia” o której wkrótce w naszym wywiadzie opowie Jerzy Zalewski reżyser filmu.

Na razie kilka zdań, żeby zachęcić Was do wejścia na stronę i zapoznania się z bohaterami, aktorami i zdjęciami archiwalnymi bohatera.

Mówi Jerzy Zalewski reżyser filmu:

Przez całe lata 90. próbowałem zdobyć pieniądze na film dokumentalny, a także fabularny o Żołnierzach Wyklętych, jak go wtedy za Leszkiem Czajkowskim nazywałem o „niebieskiej partyzantce”. Bezskutecznie. Media lat 90. nie były zainteresowane walką Żołnierzy Niezłomnych po II wojnie światowej.

W 2003 roku spotkałem Jana Białostockiego, wnuka pierwszego dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych – Ignacego Oziewicza, który mając własne finansowe możliwości dokumentował w drugiej połowie lat 90., nagrywając relacje żyjących wtedy jeszcze Żołnierzy NSZ.

[…] Teksty powstawały w grupie scenarzystów (Jerzy Zalewski, Jacek Matecki, Jacek Suchecki, Wacław Holewiński, Wojciech Chmielewski, Andrzej Gajewski) pod artystyczną opieką zmarłego w 2014 roku, wielkiego polskiego pisarza, Marka Nowakowskiego oraz historyczną Leszka Żebrowskiego – najwybitniejszego specjalisty od Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.”

Kim był Bohater filmu?

St. sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój” – ur. 28 I 1925 r. w Zagrobach, pow. Łomża. Pochodził z patriotycznej rodziny, w latach okupacji niemieckiej związanej z Narodowymi Siłami Zbrojnymi (jego starszy brat Roman Dziemieszkiewicz „Pogoda” pełnił m. in. funkcję komendanta Powiatu NSZ Ostrołęka).

Współpracował z NSZ i uczestniczył w tajnym nauczaniu na poziomie szkoły średniej, odbywającym się w Makowie Mazowieckim. Wiosną 1945 r. został wcielony do „ludowego” WP, skąd zbiegł i wstąpił do oddziału partyzanckiego NSZ (NZW) dowodzonego ppor. Mariana Kraśniewskiego „Burzę”.

Początkowo dowodził drużyną, wyróżniając się odwagą osobistą w akcjach z zakresu samoobrony (w sierpniu 1945 r. został odznaczony Krzyżem Walecznych). Odrzucił amnestię z 1947 r. W odtworzonym wiosną 1947 r. „XVI” – Warszawskim Okręgu NZW objął funkcję komendanta Powiatu „Ciężki” – „Wisła” (pow. Ciechanów, część pow. Płońsk i Mława) i dowódcy oddziału partyzanckiego operującego na tym terenie. Po rozbiciu w czerwcu 1948 r. komendy okręgu kontynuował działalność niepodległościową. Na przełomie 1949 i 1950 r. podjął próbę odbudowania struktur „XVI” Okręgu NZW, rozszerzając zasięg działania podległych sobie patroli na pow. Pułtusk, Nowy Dwór Mazowiecki, (a nawet Wołomin), Mińsk Mazowiecki i Garwolin. Spośród ważniejszych akcji wykonanych przez jego oddział należy wymienić np. rozbrojenie posterunku MO w Barańcach, Gąsocinie i Czernicach Borowych, opanowanie miasteczka Baranowo, likwidację szefa PUBP w Ciechanowie czy zatrzymanie pociągów w Gołotczyźnie i Pomiechówku. Wydany przez agenturę, poległ 13 IV 1951 r. w walce z grupą operacyjną UB i KBW w Szyszkach, pow. Pułtusk.

Szanowni Czytelnicy!

Zawsze to pisałem, pisze i pisać będę! Walka o Prawdę nadal trwa! Dlatego naszym obowiązkiem jest czytać, oglądać, uczestniczyć w spotkaniach i dowiadywać się jak najwięcej o prawdziwej polskiej historii. Wkrótce pojawią się oficjalne zwiastuny filmu.

Zapraszamy!

Najpierw Pilecki…

Najpierw Pilecki… potem panteon!

Zadanie dla wszystkich, mających Polskę w sercu!

Drogi Polaku, Droga Polko! Jak sami widzicie po 89′ r. niewiele się zmieniło. Zdrajcy, złodzieje i sprzedawczyki rozkradają nasz kraj. Rozkradają nie tylko z dóbr materialnych, ale i moralnych. Zakłamują historię, wysławiają pod niebiosa lewackie pseudo autorytety śmiejąc się w twarz prawdziwym Bohaterom, ludziom którzy sercem, myślą i czynem aż do ofiary życia swego oddani byli Polsce i wartością od tak dawna nam znanym i przez nas hołdowanym jak – Bóg, Honor, Ojczyzna.

Zadanie!

I właśnie w dniu dzisiejszym, jedni z największych i najwierniejszych – Żołnierze Wyklęci potrzebują naszej pomocy! Pomimo tego, że nie ukończono jeszcze prac ekshumacyjnych na powązkowskiej „Łączce”, z „nieznanych” przyczyn rozpoczynają się prace mające na celu budowę niby panteonu. Wygląda to tak jakby władza – nie mogąc uciszyć tematu – chciała pozbyć się Bohaterów z masowego grobu, jakim jest niewątpliwie kwatera „Ł” i jak najszybciej uciszyć temat, obdzierając Ich z glorii, sławy i wdzięczności jaką jesteśmy Im winni. Zamiast Santo Campo, drugiego po Łyczakowskim Cmentarzu Obrońców Lwowa, minister Kunert chce nam zafundować coś, co w zamierzeniu ma ginąć w cieniu kwater czerwonych zdrajców, płatnych pachołków Rosji.

No i tutaj pojawia się zadanie dla nas wszystkich, ludzi mających Polskę w sercu. Musimy dać odczuć ministrowi, że na takie zdradzieckie praktyki zgody Narodu Polskiego nie ma! Każdy z nas ma prawo, ale i obowiązek zareagować, gdyż jest to stan wyższej konieczności. Każdy z nas powinien wysłać e-maila do ministra Kunerta w którym, w grzecznych, ale stanowczych słowach domagać się będzie zaprzestania prac na „Łączce”.

Akcja jest z inicjatywy kibiców Śląska Wrocław.

fanslask.com / JM

Formularz wiadomości znajdziecie poniżej.

Formularz wiadomości e-mail:

Sekretarz Rady OPWiM
Andrzej Krzysztof Kunert
tel. (22) 628 45 04 , (22) 661 90 60
e-mail: [email protected]

Ja, ……………… (Imię Nazwisko) jako obywatel Rzeczypospolitej Polskiej i spadkobierca 1000 letniej spuścizny, jaką jest bohaterstwo i męczeństwo Naszego Narodu uważam za swój święty obowiązek wyrazić swój protest oraz oburzenie przeciwko nieuzasadnionemu pośpiechowi, oraz formie w jakiej zamierza Pan „uhonorować” pomordowanych przez zbrodniczy system komunistyczny.

Moim zdaniem panteon na „Łączce” powinien być dla Nas tym, czym przed wojną był dla Polaków Cmentarz Obrońców Lwowa, swoistym „Santo Campo”. Miejscem inspiracji, narodowej dumy, przemyśleń i refleksji. Tak jak Obrońców Lwowa nie chowano na raty, tak Żołnierzy Niezłomnych należy pochować razem, podczas uroczystego, narodowego święta jakim niewątpliwie będzie Ich wspólny pogrzeb.

W myśl zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego uważam za skandal chowanie jednych, kiedy w ziemi leży jeszcze tylu wielkich: Witold Pilecki, August Emil Fieldorf, Łukasz Ciepliński – tych postaci nie trzeba przedstawiać. Naszym świętym obowiązkiem jest poczekać na wszystkich razem i każdego z osobna!!! Jesteśmy Im to winni, gdyż ludzie Ci za wiarę w najświętsze wartości – Bóg, Honor, Ojczyzna zapłacili najwyższą cenę. Ceną tą były tortury i śmierć w ubeckich katowniach, oraz miejsce w bezimiennych, sypanych wapnem masowych grobach. A takim grobem, masowym grobem jest powązkowska „Łączka”, prawda?
Dlatego domagam się od Pana, jako od de facto urzędnika państwowego, zaprzestania pospiesznej budowy pomnika i uhonorowania wszystkich bohaterów, jak jeden, dokładnie tak jak na to zasłużyli swą wierną i niezłomną służbą „…aż do ofiary życia mego”.

Z poważaniem …………